Odświeżmy pamięć. Pierwszy o panią Teklę Dulińską zapytał nas Leszek. Powołał się dalej na istniejące prywatne archiwum rodzinne, do którego miał wgląd. Zapewnie nie zginęło i, jeśli się nie mylę
, ktoś inny teraz ma do niego wgląd.
Jak ten czas leci. Pytanie padło 3 lata i trzy miesiące temu w wątku o legionach Piłsudskiego, post #27
Wówczas jednak wiedzieliśmy o wiele mniej niż obecnie.
andreovia.pl/jedrzejow-forum/czy-wiecie-...o-legionach?start=20
Cieszę się, że o pani Tekli Dulińskiej znalazły się kolejne wspomnienia.
Nawet to, że była osobą wysoką i szczupłą, co staje się ważne przy próbie odnalezienia jej postaci na zdjęciach.
1.Odnośnie prośby o wyraźniejsze przedstawienie zdjęcia aktu zgonu, na razie podaję z prośbą o odszyfrowanie nazwiska świadka :
232
Jędrzejów Te... Dulińska
Działo się w Jędrzejowie parafii Św.Trójcy dnia trzeciego września tysiąc dziewięćset czterdziestego piątego roku o godzinie dwunastej stawili się Stanisław .........ewicz (?) i Stanisław Ptak (?) obywatele zamieszkali z Jędrzejowa i oświadczyli nam, że w Jędrzejowie w szpitalu dnia pierwszego września bieżącego roku o godzinie pierwszej zmarła Tekla Dulińska, pani (?) z Jędrzejowa, pięćdziesiąt dziewięć lat mająca córka Jana i Izabeli z Jakubowskich. Po przekonaniu się samemu o zejściu Tekli Dulińskiej, akt niniejszy po przeczytaniu obecnym podpisaliśmy
Urzędnik Utrz.Akta St.Cyw.
2. Wobec niezbitych ustaleń również portal straty.pl czeka na aktualizację, uzupełnienie danych o np. imiona rodziców Tekli Dulińskiej .