Topic-icon Pamięć o legionach

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu #31 przez Stanisław
Replied by Stanisław on topic Pamięć o legionach..
Kochana Krajanko!
Ten znamienity żołnierz, o którym pisałem to nie był mój dziadek.To Piotr Czuba z Mokrska.
Mój dziadek Marcin miał tylko swoją skromną rolę przedstawiciela wsi Miąsowa i Ossowa w Komisji Parcelacyjnej majątku państwowego Brzegi.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu #32 przez Krajanka
Replied by Krajanka on topic Pamięć o legionach..
Stanisławie,a jakże, dziękuję za sprostowanie. Jak widać chochlik upału pomieszał mi w Twoich informacjach.
A Dziadek Twój dopełniał sprawiedliwości dziejowej, więc i o nim warto pamiętać. Samo się przecież nie działo.
Tak mi przyszło do głowy, że koloniści-kombatanci I wojny na terenach podjędrzejowskich cieszyli się uznaniem ludności, a w każdym razie nie patrzono na nich niechętnie.
Z rozmaitych względów inaczej sprawy kolonistów kształtowały się na wschodzie kraju, ale ten temat wciąż oczekuje na rzetelne badania i odrębne omówienie.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #33 przez Krajanka
Replied by Krajanka on topic Pamięć o legionach..
Leszku, zadałeś pytanie o Teklę Dulińską. A coś więcej? W jakim kontekście pytasz?
Czy to jej panieńskie nazwisko? Chyba z parę pań o tym imieniu znalazłoby się w Jędrzejowie.
Wprawdzie na cmentarzu św. Trójcy też natknęłam się na jakąś zmarłą Teklę Król, ale bez podanego nazwiska panieńskiego, więc nie pomogę. Może inni włączą się w poszukiwania.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu #34 przez Leszek
Replied by Leszek on topic Pamięć o legionach
Wiem od Pani Haliny Krupki, że jej matka Halina Imbor [ps.Jur ] często mówiła o Tekli Dulińskiej w kontekscie przemarszu Legionów przez Jędrzejów. Z tego co wiem p.Dulińska była więźniem politycznym w Ravensbrueck razem z p.Kajderowicz. W latach 80-tych jej grób na cmentarzu św.Trójcy odnowiono społecznie.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #35 przez Lech
Replied by Lech on topic Pamięć o legionach
Ja znalazłem coś takiego.Składkowski Moja służba w brygadzie

Nie tak to przedstawiałem sobie początek mej służby wojskowej. Zamiast walczyć w „pierwszej linii", pilnować muszę chłopa i wozu, gdzieś kilkanaście kilometrów za polem walki. Liczyłem jednak, że może na transport napadną Kozacy, kręcący się w lasach, że odeprzemy ich atak i już jako zwycięzcy dojedziemy do Jędrzejowa.
Rzeczywistość potoczyła się zupełnie innymi tory. Za miastem, póki było względnie widno, jakoś szło. Dowódca transportu z energią biegał wzdłuż kolumny i porządkował wozy. Wjechaliśmy jednak wkrótce do lasu i piekielne ciemności fatalnie wpłynęły na dyscyplinę marszu. Jakiś wóz przed nami zatrzymał się, reszta zaczęła w ciemności najeżdżać na siebie, powstał krzyk, wymyślania sobie woźniców, klątwy i złorzeczenia. Wiele chwil minęło, nim zreperowano wóz, i jakoś ruszyliśmy. Przyznam się, że w czasie tego zamieszania przestałem życzyć sobie starcia naszego taboru z kozakami. Gdy wyjechaliśmy wreszcie z lasu, spostrzegłem, że wszyscy woźnice i większość strzelców śpi na furach, a tabor wlecze się noga za nogą bez zachowania jakichkolwiek ostrożności.
Tak dojechaliśmy nad ranem do Wodzisławia. Było jeszcze ciemno, gdy stanęliśmy na rynku. Komendant taboru kazał mi iść rekwirować owies dla koni. W bocznej ciemnej uliczce odszukałem mieszkanie sołtysa. Długo wstawał, stękał i narzekał na moje natarczywe stukanie do okna. Wreszcie wyszedł i zaczęliśmy urzędować. Najtrudniej było dobudzić się ludzi. Potem już szło żwawo.
Był to początek wojny i ludność dostarczała chętnie wszystkiego. Toteż w niespełna godzinę wróciłem na rynek, eskortując dwóch ludzi z workami owsa. Konie zarżały na nasz widok. Po napaszeniu koni, już rankiem, ruszyliśmy i na szóstą rano dotarliśmy do Jędrzejowa.
Tu komendant transportu kazał mi się zameldować w komisariacie wojskowym. Do godziny ósmej zjadłem śniadanie, które warzyły w kotłach niewiasty. Wśród nich zapamiętałem energiczną ob. Teklę, Dulińską. Po śniadaniu udałem się do domu b. zarządu powiatu rosyjskiego, gdzie mieścił się komisariat. W komisariacie urzędowali Emil Bobrowski i Daszyński. Bobrowski kazał mi stać na rynku i uważać, czy który z przechodzących batalionów nie potrzebuje lekarza. Powiedział mi, że niedługo nadejdą bataliony IV i V.
W międzyczasie pozwolił mi uzbroić się w szablę rosyjską, stojącą w kącie kancelarii. Siadłem tedy przed „powiatem" i, grzejąc się na słońcu, czekałem drzemiąc na „wolny" batalion.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu #36 przez ARS
Replied by ARS on topic Pamięć o legionach

Gdzie i kiedy się była ta potyczka ???
Brak jakichkolwiek danych źródłowych.

:) Dobre pytanie. Piszesz dalej, że kartka została wysłana w listopadzie 1914.
Przypuszczam, że chodzi tu o potyczkę pod Brzegami 14 sierpnia,miejsce nieodległe od Jędrzejowa.
Oczywiście kartkę wykonano w celach propagandowych i dlatego niekoniecznie musi odzwierciedlać sam przebieg potyczki, czyli to, jak było naprawdę.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #37 przez Krajanka
Replied by Krajanka on topic Pamięć o legionach
Ojej, Leszku, a co mówiła o Tekli?
W wykazie więźniów politycznych obozu Ravensbrueck rzeczywiście widnieje Tekla Dulińska z adnotacją, że transport odbywał się kolejno z miejscowości Kielce-Radom-Piotrków-Częstochowa. Szkoda, że nie ma dat.
W obozie tym znalazła się też słynna artystka malarka Maja Berezowska, która po ostatniej wojnie często przyjeżdżała z Warszawy do pobliskiego Sudołu na wywczasy. Mogła więc pamiętać Teklę.
Przyznam, że i ja znałam byłą więźniarkę tego obozu, Annę Chudzicką, która wyszła z ostatnim transportem i też coś mogłaby powiedzieć, gdyby żyła.
Brawo Lechu!
Szukajmy dalej, a nuż się ktoś jeszcze na temat energicznej Tekli Dulińskiej czegoś więcej dowie i zechce nam opowiedzieć.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu #38 przez Sasza
Replied by Sasza on topic Pamięć o legionach
Portal straty.pl podaje następujące informacje o obu Kobietach:

DANE OSOBOWE
nazwisko: Dulińska
imię: Tekla
data śmierci: 1945-04-17
INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH
uwięziony: zginął
rodzaj uwięzienia: obóz koncentracyjny
miejsce osadzenia: Ravensbrück
data śmierci: 1945-04-17
miejsce śmierci: Ravensbrück

DANE OSOBOWE
nazwisko: Kajderowicz
imię: Filomena
INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH
Źródło: Autor: Wanda Kiedrzyńska
Tytuł: Ravensbrück kobiecy obóz koncentracyjny
Miejsce wydania: Warszawa
uwięziony:
rodzaj uwięzienia: obóz koncentracyjny
miejsce osadzenia: Ravensbrück
data osadzenia: 1940-08-23
numer: 4315
dodatkowe informacje: przywieziona transportem z: Kielce-Radom-Piotrków-Częstochowa-Tomaszów Maz.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #39 przez Krajanka
Replied by Krajanka on topic Pamięć o legionach
Sasza potrafi korzystać z pożytecznego wykazu straty.pl, do którego, jak widać, warto częściej sięgać.
O działalności młodej Tekli Dulińskiej w sekcji wywiadowczej P.O.W. więcej zapewne znalazłoby się w książce pt.
"Wierna służba. Wspomnienia uczestniczek walk o niepodległość 1910-1915" pod redakcją Al.Piłsudskiej,M.Rychterówny,Pełczyńskiej,M.Dąbrowskiej, wyd.Główna Księgarnia Wojskowa, W-wa 1927r.

Czy my w naszej galerii przypadkiem nie posiadamy zdjęć uczestniczek przeszkolenia wywiadowczego z Zagórza? Mogły nimi być harcerki.
Józef Piłsudski w czasie odprawy Oddziału Wywiadowczego I Brygady właśnie tam w Zagórzu w 1915 roku o specyfice pracy wywiadowcy wyraził się następująco:
"Strasznym jest dla każdego żołnierza moment pierwszego boju...wy nie znacie tego uczucia, ale chłopcy idą ramię przy ramieniu w otwarty bój, są między swymi, a wy...,idziecie samotnie wśród obcych wam ludzi i narażacie się na cięższą niż żołnierska śmierć. I nigdy nie zaznacie radości, jaką daje wielkie masowe zwycięstwo."
A, byłabym zapomniała, komendantką wywiadu kobiecego była Aleksandra Piłsudska (1882-1963). Jeśli zaś chodzi o szczegóły, Centralna Biblioteka Wojskowa- nieczynna w sierpniu. Ci to dopiero wojskowy ład ćwiczą. W sierpniu wg regulaminu się odpoczywa i rusza w teren.Baczność. Spocznij. Odmaszerować.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu #40 przez Leszek
Replied by Leszek on topic Pamięć o legionach
Tekla Dulińska w 1914 roku prowadziła w Jędrzejowie kuchnię polową dla legionistów.
W książce Urszuli Wińskiej p.t. "Zwyciężyły wartości-wspomnienia z Ravensbrück" na stronie 336 i 345 są wzmianki o Tekli Dulińskiej.

"Tekla Dulińska-zwana ciotką. Nie było chyba żadnej ze starych transportów, która nie znałaby tej postaci, wiecznie gderającej, a przecież o tak wielkim sercu".


"Tekla Dulińska z Jędrzejowa, przybyła do obozu w 1940 roku. Stara legionistka, odznaczona krzyżem za rok 1914. Pracowała w obieralni jarzyn, wynosząc w swych przepaścistych rajtuzach ogromne ilości jarzyn dla cierpiących na flegmonę. Prawa i odważna stawała w obronie innych,narażając się na kary."

Pani Halina Imbor wspominała, że Pani Tekla pomagała przetrwać obóz współwiężniarkom z Jędrzejowa.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.