Powstanie Styczniowe

Marku

Stanisław Zieliński, ten który opracował mapę, pisał , że w potyczce pod Mierzwinem- rejon Szaniec , Tur, Widełki poległo także 6 szeregowych. Nie podaje jednak nazwisk.

Kolejna publikacja o Powstaniu min w Jędrzejowskim kraju
muzhp.pl/pobierz/654/w_czterdziesta_rocz...iowego_1863-1903.pdf

Dużą zasługę w zwycięstwo pod Mierzwinem powstańcy zawdzięczają kpt. Grzegorzowi Saint Zegga.Kiedy oddział został zaatakowany przez trzykrotnie liczniejszy oddział rosyjski, pod dowództwem Pfejfera to właśnie Saint Zegga rzucił się na czele swej kompanii do ataku na Rosjan. Dzięki tej szarży przeciwnika wyparto z lasu a w szeregi rosyjskie wkradł się zamęt. Śmierć sztabskapitana Pfejfera doprowadziła to chaosu wśród nieprzyjaciela i przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść polaków.
"Z dziejów powstania styczniowego w rejonie Gór Świętokrzyskich" Wiesław Caban, wyd. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1989

Marta napisał:

Figurka nazywana Mogiłą Powstańca na ul Partyzantów jest z 1863 roku.To właśnie przy tej mogile dr Kupczyński w 1916 roku wygłosił mowę patriotyczną podczas obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Trochę czasu minęło ale dotarłem Figurka Powstańcza z ulicy Partyzantów w Jędrzejowie .Kolejny przykład ,że mijamy tysiące razy miejsca które wprost eksplodują historią , Zatrzymajmy sie przy nim i zastanówmy się skąd się wzięły i jak jest ich historia

Marku jesteś najlepszym poszukiwaczem śladów historii w terenie, odkrywasz miejsca które upamiętniają dzieje regionu a o których zapomniano i przybliżasz je nam na Andreovii wielkie dzięki Ci za to.

Osobą z naszego regionu która odznaczyła się w Powstaniu Styczniowym jest Kwiryn Russocki, ówczesny właściciel Zagaja. Stał on na czele Okręgu Słupia Jędrzejowska. Czynny udział w powstaniu brali też jego synowie: Konstanty walczył pod dowództwem Langiewicza. Drugi syn Romuald (1835 - 1864) został zabity przez Kozaków 31 stycznia 1864 r. podczas potyczki w Zagaju pod Sędziszowem .

Marku ku Chwale Ojczyzny tej naszej małej i tej dużej również to robię Na twój wątek o Rusockich odpowiem linkiem
powstanie1863.zsi.kielce.pl/index.php?id=p34

Dziś przypada rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. W tym powstaniu aktywnie brali udział mieszkańcy naszego regionu, ziemia Jędrzejowska stawała się miejsce bitem i potyczek. 18 stycznia 1863 roku odbyła się narada wojenna w Kielcach, brał w niej udział Apolinary Kurowski właściciel wsi Tyniec koło Jędrzejowa. W trakcie jej trwania Kurowski wraz z Marianem Langiewiczem ustalili współdziałanie na pierwsze dni powstania. Ustalono że będzie zaatakowanych 8 miejscowości, gdzie stacjonują garnizony rosyjskie a także Jędrzejów. Atakiem na Jędrzejów miał dowodzić naczelnik powiatu olkuskiego w strukturze powstańczej Ignacy Dobrski(uczestnik powstania wielkopolskiego 1848. Przed 1863 był nadleśniczym w dobrach Krasińskich w Olkuskim. Członek organizacji narodowej, a od stycznia 1863 naczelnik pow. olkuskiego,).
22 stycznia Kurowski i Biechoński przybyli pod Jędrzejów, by połączyć się z Dobrskim, który również nie podjął żadnych działań wojskowych tylko wycofał się do okolicznych lasów. Doszło do narady w czasie, której ustalono, że Dobrski wraz z Biechońskim i częścią powstańców odmaszerują do Ojcowa, by założyć tam obóz. Natomiast Kurowski z pozostałymi partyzantami miał czekać w lasach jędrzejowskich do czasu przeprowadzenia branki.
Kurowski planował odbicie poborowych w Jędrzejowie i wcielenie ich do oddziałów powstańczych. Plan ten zrealizował, dzięki czemu zwiększyła się liczebność oddziału. 27 stycznia Kurowski wkroczył do Jędrzejowa i zajął go bez walki. Stało się to, dlatego, że rosyjska załoga na rozkaz gen. Ksawerego Czengiery naczelnika wojennego powiatu kieleckiego, otrzymała rozkaz przegrupowanie się do Kielc. Przez trzy dni Jędrzejów był pod panowaniem powstańców. 30 stycznia Kurowski opuścił Jędrzejów i udał się do Ojcowa.

Sztab główny Langiewicza na karcie korespondencyjnej

polona.pl/item/sztab-glowny-langiewicza,MjA0NDcyNTE/0/#item

polona.pl/item/album-portretow-z-okresu-...o,NTUxMjgxMA/3/#item

polona.pl/item/album-fotografii-zwiazany...m,NTM3NzIwNg/2/#item

i przede wszystkim albumy portetów...

Oprócz tego ulotka


polona.pl/item/ulotka-inc-dnia-18-bm-dyk...,NjkyNjg1NzE/0/#item

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, proszę o pomoc w poszukiwaniach choćby aktu zgonu. Dotychczasowe poszukiwania bez rezultatu pozytywnego.
Być może pochowano go w mogile zbiorowej, ale nie wiadomo, w której.

Edmund-Grzegórz Szczeciński, syn nauczyciela Leona i Anny ze Śniegockich, ur.17 listopada 1842 r. w Niesułowicach, parafia Gorenice, powiat Olkusz. Młodzieniec zatrudniony został w cukrowni Rytwiany k/Staszowa w charakterze oficjalisty. Stąd razem z właścicielem i innymi oficjalistami dóbr staszowskich wyszedł do powstania.
Najpewniej było to już w lutym 1863, bo wówczas Langiewicz ze swym zgrupowaniem przebywał w Staszowie. Po bitwie pod Grochowiskami i wyjeździe Langiewicza do Galicji, Edmund przeszedł najpewniej pod dowództwo Dyjonizego Czachowskiego. Wtedy odwiedzał pod Ostrowcem Świętokrzyskim Śniegockich, czyli rodzinę matki.
Rodzina pamięta, że po śmierci Czachowskigo pod Wierzchowiskami w październiku 1863 r. jego oddział przejął płk.Zygmunt Chmieliński, który w tej samej bitwie poniósł śmierć w bodzechowskim lesie 23 grudnia. Ponoć poległych pochowano w Denkowie, ale widocznie nie wszystkich i w księgach parafialnych Edmunda nie wyszczególniono.

Edmund zginął w bitwie pod Bodzechowem / bitwa 16 grudnia 1863 r./
Zgon, a zwłaszcza nieodnalezienie ciała Edmunda były ciosem dla rodziców i rodzeństwa.Spowodowały przedwczesną śmierć jego ojca Leona, w młodości powstańca listopadowego. Podczas styczniowego zrywu Leon przekazywał powstańcom tajne informacje oraz doposażał oddziały w żywność.