Topic-icon Podział majątku… i belka z dzwonnicy

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #41 przez Lech
Replied by Lech on topic Podział majątku… i belka z dzwonnicy
andreovia.pl/Historia/galeria/_data/i/up...2030-c3b5f521-me.jpg Czy czasem na tym zdjęciu z prawej strony widzimy ten dom o którym mówimy,i jest też kapliczka Św.Ducha

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #42 przez Krzysiek
Replied by Krzysiek on topic Podział majątku… i belka z dzwonnicy

A ja na to, że należałoby spróbować ustalić pewne fakty, będzie to trudne, ale pozwoliłoby je powiązać ze sobą i przypisać owej BELCE

Dobrze gada! :woohoo:

Może zacznijmy od tego: Dwie ostatnie pozycje postaram się jeszcze uściślić, po wywiadzie z Leszkiem.

Zwracając tylko uwagę na liczby czy litery napisane przed okręgiem, to mnie się z kolei wydaje i ja tam widzę inicjały A.Z. Wyślę fotkę specjalistom, na forum ogólnopolskim, tylko nie wiem czy dysponuję prawami autorskimi

Sasza!!! Nie denerwuj szefa, tylko działaj! :)

Czy na tym zdjęciu z prawej strony widzimy ten dom, o którym mówimy i jest też kapliczka Św.Ducha?

Oczywiście

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #43 przez Emigrant
Replied by Emigrant on topic Podział majątku… i belka z dzwonnicy
Z artykułu z gazety wynika:
Kościółek miał szerokość ok 7 metrów i wykonany był z drewna sosnowego (przynajmniej ściany).
- jakiej długości jest "magiczna" belka ?
- z jakiego jest drewna? - sosna, modrzew czy świerk (z fotosów trudno stwierdzić, na żywca jakiś znawca pewnie by coś powiedział)

Ze względu na łacińskie "hieroglify"na belce obstawiał bym raczej "sakralne" jej pochodzenie.

Do tego wszystkiego niejaki Jakub Kołkiewicz, wyznaczony do oszacowania wartości materiałów jakie można uzyskać z rozbiórki, mógł być moim przodkiem.
Za końcową prywatę przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać :)

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #44 przez ARS
Jeżeli Cie nie zabiją :cheer:, to artykuł bardzo przydatny.
Czyli, w 1819 kościołek rozebrany, a krótko po tym jego miejsce zajęła figurka św. Ducha.
To prawie 200 lat temu! Ale nic to, bo jeżeli BELKĘ chcielibyśmy przypisać kapliczce, to ważne też są wymiary BELKI, jak i kapliczki, które znamy.
Po przeliczeniu łokci na centymetry, to wychodzi mi, (jeżeli się nie pomyliłem, bom w rachunkach biegły nie jest :)
Dł. 14łokci = 834.4cm.
Szer.12łokci = 715.2cm.
Wys.13łokci = 774.8cm.
Jeżeli to miałaby być tzw. "belka tęczowa", lub stropowa z kościółka(w kościółku była powała), to owa belka musiałaby mieć jakieś 7metrów długości. (pewnie Krzysiek poda wymiary Belki)
Tak poza tematem, to jaką wartość przedstawiało ówczesne 105złp.?
Dzwonnica raczej rozebrana na początku XX wieku.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 5 miesiąc temu - 3 lata 4 miesiąc temu #45 przez Krzysiek
Replied by Krzysiek on topic Podział majątku… i belka z dzwonnicy
Jeśli chodzi o rodzaj drewna, to mogę z całą odpowiedzialnością napisać, że bardzo smakuje kornikom.

A poważnie mówiąc - myślę, że tego rodzaju belka nie mogłaby być modrzewiowa. Już pomijając większy koszt, modrzew nie nadaje się do konstrukcji przenoszących większe obciążenia - jest piękny i odporny, ale dosyć kruchy.

P.S. ARS, nie pomyliłeś "łokci" z "łakociami" ? :woohoo:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #46 przez ARS


P.S. ARS, nie pomyliłeś "łokci" z "łakociami" ? :woohoo:

Myślę, że nie , chociaż "pomaszkecić" lubię. :cheer:
Natomiast, jak jest wykorzystane drewno modrzewiowe jako budulec, a szczególnie belki z takiego drewna, to zapraszam do zwiedzania kościoła w Mnichowie. :)


Powiedzmy, że bardzo chcemy, aby owa BELKA pochodziła z dawnego kościółka św. Ducha. :)
Potrzebna jest więc w miarę wiarygodna historyjka, poparta argumentami. Pewne zdarzenia faktyczne, do tego daty, trochę dedukcji i mamy pewien obraz.W tym wypadku przedstawię swój.

Mianowicie, jak podaje autor artykułu, kościółek wystawiono około 1755 roku. Właśnie około, a na BELCE mamy datę 1774 i tą datę możemy przyjąć za czas budowy kościółka.
Upłynęło 45 lat i burmistrz słusznie wskazuje na konieczność rozebrania wcześniej opuszczonej budowli. W raporcie do komisarza pisze, że "Dach zupełnie zdezelowany, ściany bowiem lubo jeszcze zdrowe, jednak przez zaniedbanie wątleją..."
Zanim jednak komisarz podjął pozytywną decyzję o rozbiórce, już szanowna komisja z burmistrzem na czele, razem z rzemieślnikami(pewnie cieśle budowniczowie domów wtedy) w sztuce biegłymi co do szacowania zabudowań, oszacowała wartość materiałów na 100złp.. W dokumencie tak barwnie opisali stan budowli, że dziś możemy myśleć, iż była to całkowicie zgniła, zdezelowana i kompletnie rozpadająca się ruina.
Przypuszczam, że od zarania dziejów każda władza "kręciła lody" i podejrzewam, że tu też mamy tego rodzaju kombinacyje. :cheer:
Uważam, że po 45 latach budowla na pewno nie była w takim stanie, jak ją opisano. O żywotności takiego budulca najwięcej powiedzieliby w skansenie. Pewne części budowli, takie jak wieżyczka, dach oraz przybudówka zakrystią zwana, na pewno były mocno nadwątlone. Natomiast cała reszta, po segregacji mogąca posłużyć do budowy innej budowli, była łakomym kąskiem.
Sam przetarg, według dzisiejszych norm jakimś dziwnym był. Do przetargu w kancelarii burmistrza przystąpiło czterech mieszczan, w tym dwóch z komisji szacunkowej, licytowano po parę groszy, by za 105 złp. wylicytował ławnik JP Dominik Anc.
Teraz tak dedukuje, brutalnie naciągając fakty, że budulec posłużył między innymi do budowy domu folwarcznego- dworku(tego przeciętego w późniejszym czasie) i tam znalazła miejsce nasza BELKA.
Po rozbiórce przeciętego domu w latach pięćdziesiątych , BELKA posłużyła jako budulec obórki, którą to zachciało się Krzyśkowi wyremontować i wywlec w późniejszym czasie tą BELKĘ na forum.
Uuuuffffff!!!!

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #47 przez Krzysiek
Replied by Krzysiek on topic Podział majątku… i belka z dzwonnicy
Folwark "Nowina" - informacje od Leszka Sz.
(fragment starego dokumentu – tzw. "dobrowolnej umowy")
Folwark Nowina położony w Jędrzejowie, obecnie granicząc od wschodu z gruntami spadkobierców Juliana Jędrzejowskiego, Piotra Sobczyka, Walerii Nawarro i Jana Jutowicza. Z zachodu graniczy z drogą Bizorędzką oraz z gruntami po zmarłym Jachu. Od południa graniczył z ulicą Małogowską. Od północy graniczy z drogą wiodącą przez „przedmieście Podchojny”.


Folwark Nowina widoczny jest częściowo na tym zdjęciu. W środku kadru Kapliczka Św. Ducha
Załączniki:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 4 miesiąc temu #48 przez ARS
To bardzo ciekawe, ale, co jest bardzo ważne, brakuje mi jakiejkolwiek daty owego dokumentu.
Czy nazwisko Jutowicz jest dobrze odczytane? Może to Sutowicz?
No i gdzie na tym zdjęciu widoczny jest częściowo Folwark Nowina, tz. zabudowania?

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #49 przez Emigrant
Replied by Emigrant on topic Podział majątku… i belka z dzwonnicy
Można też pokusić się że belka jest starsza,w artykule piszą że w 1755 zbudowano nowy na miejscu starego kościółka który już w 1610r. był konsekrowany,zawsze to 145 lat więcej :) Do budowy mogły być użyte elementy starej budowli.
Jeśli przyjmiemy że w części belki z kołm znajduje się monogram przedstawiający duże litery IHS z krzyżem w H i sercem pod spodem.Szperałem w necie i wyszperałem tyko tyle że -jest mnóstwo chrystogramów z symbolem IHS z krzyżykiem,są też i jest ich zdecydowanie mniej z trzema gwoździami i sercem lub samymi gwoździami lub samym sercem.Dodam że monogram z sercem występują XVI-XVIIw.Może to jest jakiś trop?.

Jako ciekawostkę wklejam zdjęcie w/w symbolami na....

...zegarze słonecznym :)
Załączniki:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #50 przez Krzysiek
Replied by Krzysiek on topic Podział majątku… i belka z dzwonnicy

A ja na ;) to że pamiętam z opowiadań starszych ludzi że przy ulicy Bizorędzkiej na rogu z ul.Ogrodową w miejscu w którym stoi dom powiązany z osobą księdza Dziekana Piotra Stycznia była łąka z górką na której miał się znajdować cmentarz i część prochów miała się znaleźć w kapliczce Św.Ducha.Nie wiem czy ta działka była własnością kościoła czy została wykupiona przez księdza Stycznia ale z tego co ja pamiętam, jako dziecko, pokazywano mi to miejsce jako miejsce starego cmentarza.

Leszek odpowiada:
Grunty u zbiegu ulicy Bizorędzkiej i Ogrodowej należały do rodziny Grabowskich.

W sprawie "przeciętego domu" Leszek wyjaśnia:
Domek przecięto miedzy 1932 a 1933 rokiem. Na początku lat 60'tych z tyłu "przeciętego domu" powstał nowy dom a "przecięty" rozebrano. W tym też czasie powstała obórka gdzie znaleziono belkę. "Przecięty dom" określano kiedyś mianem "modrzewiowych czworaków".

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.