- Posty: 469
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Szukałam tej książki żeby kupić a tu prosze - jest w necie.....
books.google.pl/books?lr=&hl=pl&id=cc2xA...=J%C4%99drzej%C3%B3w
Ten człowiek, który prowadzi stronę o policji państwowej policjapanstwowa.pl zrobił listy wszystkich policjantów, którzy zginęli w obozach i nie tylko, ale co jest fajne - opracował ekstra stronę o obozie w Ostaszkowie, ze zdjęciami, mapami itd, dla ludzi którzy szukali bliskich niesamowita rzecz.....
to raczej nie jest Jędrzejów:
odkrywca.pl/forum_pics/picsforum22/jdrzejw.jpg
to już mamy w swoich zbiorach:
odkrywca.pl/forum_pics/picsforum23/bnd8p...jpwlssufw_1_copy.jpg
odkrywca.pl/forum_pics/picsforum22/je_copy1.jpg
odkrywca.pl/forum_pics/picsforum23/585334006.jpg
odkrywca.pl/forum_pics/picsforum23/f3cd_1_copy.jpg
odkrywca.pl/forum_pics/picsforum25/1355835285.jpg
odkrywca.pl/forum_pics/picsforum25/przysaw.jpg
to ciekawe:
sprzedajemy.pl/stare-przedwojenne-fotogr...ctwa-szkolne,4817322
tego nie wolno ruszać!
swietokrzyskie.regiopedia.pl/aktualnosci...klanej-kliszy-126302
no i Muzeum:
gnomonika.pl/historia.php?d=6&kraj=PL&city=J%EAdrzej%F3w
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Kto tam?Puk, puk, puk...
Lidka
Widziałeś jak Jacek to fajnie opracował?
policjapanstwowa.pl/index.php/pl/nagrobe...ntarzu-w-jedrzejowie
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
(tekst pochodzi stąd)Zdarzyło się to 28 stycznia 1945 roku, wkrótce po uwolnieniu przez Rosjan więźniów z "Obozu Pracy Częstochowa". Miała wtedy 15 lat i była całkowicie wyczerpana. Stała w obozowym ubraniu na jakiejś małej stacji między Krakowem a jej rodzinnymi Katowicami. Podszedł do niej młody człowiek w sutannie i zapytał, jak jej może pomóc. Po kilku minutach powrócił ze szklanką gorącej herbaty i dużą kromką chleba z serem. Próbowała jeść, ale nie mogła od razu. Była zagłodzona. Nagle ksiądz zapytał ją o imię. Wspominając to zdarzenie w jej obecnym mieszkaniu na górze Karmel w Hajfie, Edith Zierer zapłakała. "Po raz pierwszy zapytał mnie ktoś o moje imię. Do tej pory byłam tylko numerem, jednym wśród wielu". Widząc, że ta młoda Żydówka nie może iść z powodu opuchniętych nóg, ksiądz niósł ją na plecach -"przynajmniej 30 godzin" - do jakiejś innej stacji, z której miał odjechać pociąg, Po drodze organizował pożywienie, rozpalał ogień, by mogła się ogrzać.
When the cold became too much to bear, she got off the train at a village called Jendzejuw.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
ANDREOVIA.PL Archiwum Społeczne Historii Ziemi Jędrzejowskiej © 2009 - Ꝏ {:Krzysiek Maziarz