Topic-icon Jędrzejowskie ulice...

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #131 przez Sasza
Więc zacznijmy od tego, że kiedyś dyskutując z moim dziadkiem o wojnie, powiedziałem mu, że jeśli ktoś zaginął w zawierusze wojennej to teraz jest duża szansa na to by dowiedzieć się co było tego przyczyną. Dziadek poprosił mnie abym sprawdził osobę jak już teraz wiadomo Twojego pradziadka. Na straty.pl znalazłem te informacje, które już wcześniej podałaś. Dziadek pokiwał głową, że w końcu wyjaśniała się zagadka która dręczyła go tak długo(miał wtedy 10 lat). Dziadek dopowiedział mi wtedy początek tej historii. Twój pradziadek pracował razem z moim pradziadkiem w lesie, ktoś posądził go o zastawianie w lesie sideł. Jako, że sporą część dnia spędzał w lesie nie miał zbytniej lini obrony. Cała rzecz działa się zimą w lesie w Ignacówce . Niemiecka Straż Leśna zabrała Twojego pradziadka na miejsce gdzie założone były sidła i kazała odbić ślad buta obok tego który znajdował się w okolicy. Po stwierdzeniu, że "na pewno pasuje" zabrali go do Jędrzejowa do swojej siedziby(znajdowała się na ulicy Pińczowskiej). Nie pomogły prośby oraz alibi, które Twoja prababcia przedstawiała Niemcom. Kolejnego dnia poinformowano ją tylko, że Antoniego Sęka nie ma już w ich siedzibie...
Tyle powiedział mi mój dziadek, a resztę historii po 70 latach resztę dopowiedział portal straty.pl

My dziś zupełnym przypadkiem trafiliśmy na siebie na Andreovii i być może ta osobą, w której poście zobaczyłaś informację o portalu straty.pl byłem ja bo często się nim posiłkowałem przy szukaniu informacji na temat ludzi, których historia była poruszana na tym forum.
Pozdrawiam

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #132 przez Ewelina
powiem Ci że wszystko sie zgadza. Słyszałam tę samą historię... WOW jestem w szoku. Wiem także iż tam w lesie pracowało ich chyba 3 -ale Nazwisk nie pamiętam... Jutro się dowiem od babci... Napisałam o tym pod wpływem impulsu a tu taka niespodzianka :lol: Nooo Sasza muszę podać CI rękę ... Szacun
Wracając do tematu to on poszedł właśnie w krzaki za potrzeba i stanął obok tego sidła i odszedł. Koledzy kazali mu uciekać bo bedzie na niego ale on twierdził że jest nie winny i został. I Taka jego historia...
Jeszcze raz bardzo mi miło że sie zgadaliśmy :)

Tak Sasza ta osoba byłeś Ty!!

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu #133 przez Sasza
Ja jak będę w Jędrzejowie to zapytam dziadka o więcej konkretów, może coś więcej mi dopowie. Mój pradziadek nazywał się Stawiarski więc pewnie był jednym z tej trójki.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #134 przez Ewelina
Jak jutro babci opowiem to nie uwierzy :D Ale zbieg okoliczności :woohoo: Dobrze jeśli możesz to dowiedz się co będziesz mógł. Jeszcze raz dziękuję.
Aha był jeszcze chyba P. Gądzik (Gondzik)z nimi (wróć pomyłka -ojciec Pani G.)

Chciałabym jeszcze dowiedzieć się więcej informacji. Jak, kiedy itp go wywieziono. Znamy tylko datę śmierci.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu #135 przez Ewelina

Mój pradziadek nazywał się Stawiarski więc pewnie był jednym z tej trójki

.

Tak Sasza to prawda, Twój pradziadek był jednym z nich . Dzwoniłam do babci i babcia bardzo zaskoczona faktem, iż udało nam się zbiegiem okoliczności zgadać jako prawnuki "świadków" tamtego wydarzenia. Pozdrawiam

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu #136 przez martusiaw5
Replied by martusiaw5 on topic Jędrzejowskie ulice i inne potoczne nazwy miejsc
Wodzisławska to obecnie Partyzantów. A jeśli chodzi o ulicę Skroniowską (przy której mieszkałąm w blokach fermentowskich ) to prowadziła do dworca i skręcała na Skroniów w tym samym miejscu co obecnie tylko pojazdy na niej się zmieniły dawniej jeździły tamtędy wozy konne do Fermentowni z tytoniem, a asfalt położono w 1972 roku :-)

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
8 lata 2 tygodni temu - 8 lata 2 tygodni temu #137 przez ARS
Przeglądając zdjęcia jędrzejowskich ulic spostrzegłem, że parę zdjęć, przedstawiających ulicę przed kościołem, mają w opisie np."(M) 1915r. ul. Małogoska - pod Kościołem Św. Trójcy w stronę ul. Kieleckiej" .
Czy ja czegoś nie wiem, bo myślałem,że ulica Małogoska to,od kapliczki Św. Ducha w stronę szpitala?

Lech, w tym temacie, w jednym z postów o tej ulicy napisał..."Dzisiaj Jana Pawła II, a kiedyś
1 Maja, Zielona , Żwirki i Wigury , Warszawska w XIX."

To jak to jest z nazwą tej ulicy? :)

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
8 lata 2 tygodni temu #138 przez Lech
Może wyjaśnię to tak.Ulica ta miała w swojej historii wiele nazw,ale zwyczajowo mówiło się że Małogoska zaczynała się od Kieleckiej.Nie pamiętam by wymieniało się te nazwy, mówiło się Małogoska. ;) Może się mylę ale tak to pamiętam :whistle:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
8 lata 2 tygodni temu #139 przez ARS

Może wyjaśnię to tak.Ulica ta miała w swojej historii wiele nazw,ale zwyczajowo mówiło się że Małogoska zaczynała się od Kieleckiej.Nie pamiętam by wymieniało się te nazwy, mówiło się Małogoska. ;) Może się mylę ale tak to pamiętam :whistle:

Dzięki Lechu, ale opis jest opisem i basta. Myślę,że lepiej by było, by opis był adekwatny do czasu w jakim była wykonana fotografia, lub, aby uniknąć ambarasu, z zaznaczeniem nazwy dzisiejszej, ale to "nie nasza bajka ".

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
8 lata 2 tygodni temu - 8 lata 2 tygodni temu #140 przez Lech
Myślę tak, cieszmy się że mamy takie zdjęcia, są zachowane dzięki Andreovii opisy rzecz ważna, można by poprawić, ale tych co by mogli to zrobić, niestety jest coraz mniej wśród nas :whistle: Może masz rację żeby stosować dzisiejsze nazwy, ale mnie nie mieszkającemu w naszym mieście już ponad 40 lat,nowe nazwy niewiele powiedzą B) Nazwy ulic np. Strażacka każdy wie, potem Kowalskiego,nie wiem czy ktoś pamięta a teraz znowu Strażacka.

Cytuję stary post ARS-a

Widzisz do czego prowadzi zmiana nazw ulic - głupota i mieszanie ludziom we łbach!
Komu przeszkadzała Bizorędzka, dlaczego rynek to Kościuszki jak wszystkie rynki w okolicznych miasteczkach, czy mógłby się zwać rynkiem Przypkowskich(zamiast ulicy), a 11Listopada Klasztorną?
Byłoby wyraźne dla turystów, przynajmniej by nie pytali o drogę do klasztoru, a poza tym to zawsze się tak zwała.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.