Zgodnie z tytułem wątku mam przyjemność zauważyć, że tygodnik "Niedziela" (wydanie kieleckie) znów przypomina, tym razem pewnie młodszym czytelnikom
postać księdza Stanisława Marchewki, proboszcza z Jędrzejowa .
Zamieszczony tekst wzrusza właśnie dziś, 22 listopada, w ostatnią niedzielę roku liturgicznego . W KK jest to Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata.
Do Soboru Watykańskiego II uroczystość ta przypadała w zupełnie innym terminie i była jednocześnie świętem patronalnym Akcji Katolickiej.
Obecnie co światlejsi organiści w kościołach intonują w tym dniu hymn ministrancki, a również Akcji Katolickiej czyli:
"Króluj nam Chryste zawsze i wszędzie, to nasze rycerskie hasło,
ono nas zawsze prowadzić będzie i świecić jak słońce jasno. (bis)
Naprzód przebojem młodzi rycerze do walki z grzechem swej duszy.
Wodzem nam Jezus w Hostii ukryty, z Nim w bój nasz zastęp wyruszy."
kielce.niedziela.pl/artykul/61387/Ks-Sta...a---niezlomny-kaplan
Artykuł w "Niedzieli"jest opatrzony zdjęciem nagrobka na cmentarzu cysterskim.
W listopadzie warto tam zajrzeć i westchnąć w intencji Zmarłego Kapłana, oddanego bez reszty Bogu i ludziom powierzonym jego pieczy przez Kościół.