Ulica
11 Listopada (dawniej
14 Stycznia), na odcinku od tzw. 'pomnika'* w stronę wiaduktu, była brukowana w latach 1961-1962, pamiętam to:) Urodziłem się i mieszkałem w tym rejonie. Kostka brukowa, to był dobrze obrobiony granit, więc nawierzchnia drogi była w miarę równa.
Na ulicy
Okrzei były tzw. 'kocie łby', czyli kamienie różnej maści i wielkości. Droga była twarda i to jej jedyna zaleta, ale nawierzchnia tragicznie nierówna, chodzić czy jeździć trzeba było z wielką uwagą.
Podobne kocie łby miała ulica
3 Maja, ale nie na całej długości. Odcinek od ul. Sportowej do Krótkiej był zwykłą polną drogą, tylko lekko utwardzoną. W okresie wiosennym, kiedy Brzeźnica regularnie zalewała (tak, tak!) ten odcinek drogi, nie bardzo dało się tamtędy w ogóle przejść.
Kocie łby miały również ulice:
Krzywe Koło,
Strażacka,
Dolna.
W sprawie bruku na ulicy
Reymonta mam w pamięci tylko jedną wersję - zrobiono go w czasie II wojny i nigdy nie słyszałem, żeby ktoś opowiadał na ten temat coś innego.
Ulica
Św. Barbary do lat 70-tych, na całej długości była drogą polną, na niektórych odcinkach lekko utwardzoną szutrem. Na wysokości parku, pośrodku drogi stała figurka Św Barbary, więc droga omijając ją rozchodziła się na dwa pasy po bokach figurki...
Wynika stąd, że ulica Św. Barbary była pierwszą (i jak na razie jedyną) drogą dwupasmową w Jędrzejowie
Oczywiście nie biorę pod uwagę współczesnych obwodnic.
Ulice
Ogrodowa,
Piastowska (dawniej Bizorędzka),
Cmentarna,
Dojazd ,
Armii Krajowej i wiele innych, do lat siedemdziesiątych były drogami polnymi, czasem lekko utwardzonymi i nigdy nie były brukowane.
*'pomnik' - nieistniejący już pomnik wdzięczności dla Armii Radzieckiej, przy zbiegu ulic Okrzei i 11 Listopada, w rejonie sądu