Chyba nam Ciebie zesłały nieba
Seba ...
Pasjonująca historia, bo nikt z nas nie brał pod uwagę takiego scenariusza. Ależ to się ciekawie złożyło.
I jeszcze Twoje niesamowite opisy tego, co widzisz na tym zdjęciu.
Teraz siedzę, gapię się na te krzyżyki-samolociki a zdaje mi się, że w jednym z nich siedzi wąsaty pilot - widzę to wyraźnie :-> Na głowie ma oczywiście czapkę uszankę, a na nogach... - aaa, nóg nie widać :->
A teraz poważnie: Byłoby świetnie, gdyby udało się skądś wytrzasnąć inne zdjęcia lotnicze naszego regionu. Można byłoby zrobić ortofotomapę historyczną. Kiedy zobaczyłem co mają w
Czechach
szczena mi opadła zazdrości.
Z kasą na zakup materiałów gorzej, bo całą stronę finansuję z własnej kieszeni a i robota w sensie technicznym też moja.
Jeszcze jedno - piszesz, że
zdjęcia w lepszej jakości są na stronie Johna Calvina ale nie bardzo umiem znaleźć tych "naszych" zdjęć. Jakaś podpowiedź ?
Dziękuję i pozdrawiam