"W inwentarzu z
1826 r. zaznaczono, że kościół był kryty gontem, zaś przykościelny cmentarz otaczał mur zwieńczony gontowym daszkiem.
Obok głównej bramy stała
drewniana dzwonnica, w sąsiedztwie której była murowana kostnica."
A więc nieoceniony autor monografii miasta, dr hab.Krzysztof Ślusarek, na tejże stronie 63 wskazał na treść inwentarza!
Zaś do źródłowego inwentarza, spoczywającego w Archiwum Diecezjalnym Kieleckim sięgnął jednak inny "zajadły historyk" i wybitny archiwista, czyli
ks.prof.Daniel Olszewski (1934-2015), na którego ów się powołał.
Nota bene ks.Olszewski ochrzczony w kościele św.Trójcy
, a pochodzący z pobliskiej Wolicy, uczeń Szkoły Podstawowej nr 1 (1946-1948), a następnie LO w Jędrzejowie (1948-1951).
Zdjęcie, Krzyśku mieści się jak najbardziej w przedziale czasowym udokumentowanego istnienia dzwonnicy drewnianej
czyli między 1826 a 1886 rokiem.
Jeszcze tylko sprawdzić, kto dysponował w 1880 roku aparatem fotograficznym ( nowina technologiczna!) w mieście i nawet autora zdjęcia namierzymy, no nie?
A na pewno z Kielc doszły do Jędrzejowa wieści o sztuce fotografowania, od geodety, inż.gubernialnego Maksymiliana Strasza. Znacie?
madeinswietokrzyskie.pl/pasja-inzyniera-...fotografii-poczatki/