Co kryje nasza Matka Ziemia…???

Nie wiem czy w ziemi jest dostateczna ilość skarbów,ale okoliczności przyrody masz tu pod dostatkiem .

W tematach forum jest "lista Piotrusia ),tam wejdź a znajdziesz prywatne adresy forumowiczów.

No dlatego nie spinam sie zeby wrocic z bursztynowa komnata pod pacha
W sumie choc stary juz dziad jestem to nadal mnie cieszy prawie kazdy kawalek metalu wykopany.

Mysle ze duzo w ziemi jeszcze lezy a omijajac miejsca super ewidentne opisane dobrze w literaturze zaznaczone czerwona strzalka "tu kopac" na mapach gdzie kopali juz nawet starcy i kobiety w ciazy to zawsze jest szansa.

Dlatego z jednej strony costam sobie opracowuje teoretycznie a z drugiej czesto uderzam na zywca w jakies miejsce ktore mi sie akurat podoba.

pzdr

A ja tam bym nie pogardziła bursztynową komnatą ,co by to połechtać damską próżność .A tak poważnie to masz rację.Nawet znaleziony kawałek metalu pobudza wyobraźnię i sprawia frajdę.Za każdym ,takim przedmiotem kryje się indywidualna historia...

Powiedzmy, że nie każdy kawałek metalu jest równie ciekawy.

Poki co to musze się nauczyć po Polsku pisać, żeby tu choć chwilę dłużej pomieszkać.

Jasne!
Nie przejmuj się! Dobrze Ci idzie!!!

Mam wobec tego pytanie, kto z forum kopie a kto jest kontra bo widzę, że chyba ścierają się tu 2 fronty a nie chciałbym wbić łopaty gdzie nie należy.

Kamila, rozumiem, że nie kopiesz tzn chciała byś ale się boisz. To może zbadaj organoleptycznie czy się da, w sensie czy jakieś ugory w okolicy albo czy do lasu się da wejść i może jakiś wakacyjny weekend by chętnym przypasował.

pzdr

mescalero