Topic-icon mogiła rozstrzelanej rodziny w (Chmielniku?)

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #1 przez bebe
Przy okazji refleksji związanych z listopadowymi świętami przypomniała mi się zasłyszana niegdyś historia. Może ktoś z forumowiczów będzie coś więcej wiedział na ten temat.
Historię tą opowiedziała mi znajoma z Kotlic. Nie wiem czy dotyczy ona rodziny mieszkającej w tej wsi, czy gdzieś w okolicy. Opowieść słyszałam kilka dobrych lat temu, dlatego też nie powtórzę jej dokładnie ze szczegółami. Otóż w czasie wojny Niemcy rozstrzelali całą rodzinę - ojca dzieci i matkę, która trzymała na rękach niemowlę. Upadając kobieta przysłoniła dziecko, które jak się okazało jako jedyne szczęśliwie przeżyło egzekucję. Rodzina spoczęła w jednej mogile - wiem, że parę lat temu to był grób ziemny, zawsze zadbany i obsadzony kwiatami. Jak można się domyślić dbała o to w późniejszych latach ta "dziecina" ocalała z rzezi. Tyle mi wiadomo. Domyślam się, że grób ten znajduje się na cmentarzu w Chmielniku, choć mogę się mylić. Może ktoś zna więcej szczegółów?

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #2 przez Marek
Dziwne ,że aż w Chmielniku zostali pochowani a gdzie odbył się ten mord ? Skąd była ta rodzina ?

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #3 przez bebe
Nie wiem - osoba, która to opowiadała mieszka w Kotlicach i z tego co mówiła wnioskuję, że rzecz się działa tam lub w okolicy. Nie wiem jakie są tam cmentarze i dlaczego ten Chmielnik mi w głowie siadł, bo nie moje strony. Jest to osoba ok. 50 lat, czyli nie jakaś małolata z wybujałą fantazją. Niestety nie mam z nią teraz kontaktu.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.