Topic-icon Ulica Kwarty będzie Prosta

Więcej
8 lata 3 miesiąc temu - 8 lata 3 miesiąc temu #1 przez ARS
Ulica Kwarty będzie Prosta was created by ARS
Ignacy Kwarta
Prawdziwe oblicze jędrzejowskiego Judyma

Konrad Kałka

Tak rzetelnie napisanego artykułu, z tak bogatą bibliografią nie czyta się często.(5*)
Myślę, że pasuje na referat, do odczytania przed Radą Miasta, na okoliczność dekomunizacji nazw ulic.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
8 lata 3 miesiąc temu - 8 lata 3 miesiąc temu #2 przez Krajanka
Replied by Krajanka on topic Ulica Kwarty Będzie Prosta
Przy ul. dra Ignacego Kwarty dziś leczą ludzi, więc jako patron pasuje jak najbardziej. Chociaż to boczna uliczka , ale skanalizowana i zadbana, przejedziesz lub suchą nogą przez Brzeźnicę przejdziesz mostkiem.
Przypominam sobie rodzinną dykteryjkę o doktorze Kwarcie.
Koledzy partyjni mieli mu za złe, że on deklaruje się jako niewierzący, a jego córka uczęszcza na lekcje religii.
Miał im odpowiedzieć, że człowiek roztropny dba o to, aby własnego dziecka nie wyobcowywać ze społeczności, w której ono żyje. Niech zatem córka kształtuje swą postawę moralną w oparciu o nauczanie na katechezach. Niech zachowa dobry kontakt z koleżankami. On jako ojciec uważa, że z czasem, pilnie obserwując rzeczywistość, jego córka w oparciu o zdobytą wiedzę i doświadczenie, będzie mogła w sposób dojrzały samodzielnie dokonywać wyborów życiowych.
Moja rodzina zachowała dobre zdanie o doktorze Kwarcie jako człowieku ideowym i prawym, bynajmniej nie o żadnym karierowiczu. Wykupywał recepty tym najbiedniejszym.
Nie jest przypadkiem, że jego wrażliwość na głód i nędzę ludności, skierowała go na drogę radykalną, podsuwaną przez komunizm. Jak w praktyce wyglądał komunizm, biedny doktor nie miał nawet bladego pojęcia. Znał go przecież pośrednio, z broszur propagandowych.Stąd jego brednie o jedzeniu przez chłopów ananasów po wywalczeniu komunizmu w Polsce. Tak naprawdę dotknął doktora Kwartę totalitaryzm niemiecki, bo o istocie sowieckiego nie zdążył się już przekonać na własnej skórze.
Dobre świadectwo wystawili mu współwięźniowie obozu koncentracyjnego w Auschwitz, co jest drugim argumentem za tym, by zachować pamięć o nim i nazwę ulicy.
(O "tąpnięciach" ustroju w Polsce przedwojennej można by długo, ale nie w tym rzecz.)Jednak z kieleckiego aresztu wyciągnęła go żona, poruszając wszelkie sprężyny, w czym ważną rolę miały znajomości senatora Kruka. Przekonano odpowiednie czynniki ( na podstawie analizy list wyborczych), że w Jędrzejowie szanse na radykalizację mieszkańców przez doktora są właściwie żadne (członkowie kolejowego PPS walczyli ongiś czynnie z caratem , potem byli w POW i nie ufali Sowietom "jak wściekłym psom"), że ma opinię "człowieka wprawdzie dobrego, ale postrzelonego" i nie ma co demonizować jego wypowiedzi, a jako lekarz pracuje na miejscu z wielkim oddaniem.
Mijając więc grób jego i żony zawsze pamiętamy o modlitwie, ufając w niewyczerpane Miłosierdzie Boże wobec nas grzesznych i omylnych ludzi.
Pracy i chleba! Jak zawsze aktualne.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.