Z tego biskupa Kulińskiego był niekiepski przełożony. Nic się nie działo bez wiedzy biskupa.
A dokonaniami życiowymi ks.Golędzinowski śmiało mógłby obdzielić z 10 życiorysów.
Zasiewał w serca i umysły dzieci wiarę w Opatrzność Boga nad Polską, zapalał ofiarną miłość i pragnienie odzyskania wolności kraju, co niebawem zaowocowało strajkiem uczniów w Seminarium Nauczycielskim przeciw rusyfikacji, a później przyniosło wiele zgłoszeń na ochotnika do legionów Piłsudskiego z Jędrzejowa.
Listę legionistów trzeba by odtworzyć.
Ksiądz nie tylko wiedział skąd czerpać siły, ale i niestrudzenie animował społeczności lokalne, podnosił je na wyższy poziom świadomości patriotycznej i moralnej. Działał i budował świątynie dla ludzi.
Organizacje założone przez księdza wciąż działają i angażują wiernych dla wspólnego dobra.
Podobną cierpliwość w budowie nowych kościołów, wbrew zakazom komunistycznych włodarzy, wykazywał potem ks.P.Stępień. Które to kościoły? Czy ktoś umiałby je wymienić?