Ucieczka z aresztu UB w Jędrzejowie

5 sierpnia 1945 w Kielcach uwolniono przez oddział AK pod dowództwem kpt. "Szarego" kilkuset więźniów UB z więzienia na ul. Zamkowej.
www.jodla.org/historia/rozbicie-wizienia-w-kielcach

Takich akcji było wiele: 10 marca z sandomierskiego więzienia ucieka – przy pomocy z zewnątrz – ponad 100 żołnierzy AK. Miesiąc później z aresztu UB w Jędrzejowie ucieka ok. 30 aresztowanych. Są też jednak akcje nieudane. Pomimo dwukrotnych prób nie udało się opanować więzienia w Pińczowie.

Czy można dotrzeć do literatury na ten temat, do jakichkolwiek materiałów, czy też do wiarygodnych przekazów- relacji o tym wydarzeniu?

Może będzie coś w tej książce na ten temat "Z życia akowców w Polsce Ludowej" Andrzej Ropelewski. Pamiętam że było tam coś na temat losów żołnierzy AK po wojnie w regionie Jędrzejowskim.
ewentualnie w książce "Rozbić więzienie UB!: akcja Zbrojne AK i WiN 1945-1946" autor Danuta Suchorowska.

Dzięki sprawdziłem, są wzmianki, ale książek nie mam.
Kiedyś je pewnie dorwie, a tymczasem, może ktoś kto czytał cokolwiek napisze?

Więzienie UB w Jędrzejowie z którego ucieczkę opisał Andrzej Ropelewski w książce "Z życia Akowców w Polsce Ludowej" znajdowało się przy ul. Klasztornej (dzisiejsza ul. 11 Listopada), przy skrzyżowaniu z ul. Daszyńskiego, dokładnie gdzieś w okolicy "jubilera". Nie krętaczę jakby coś