Ostatnio wpłynęło bardzo dużo materiałów i chwała za to darczyńcom.
Wszystkie są wartościowe i niezmiernie ciekawe- oby tak dalej.
Najbardziej urzekła mnie kronika Harcerskiego Klubu Sportowego "START" Jędrzejów . To kopalnia wiedzy o sporcie w tamtych trudnych dla młodzieży i dzieci czasach powojennych. Sprawozdanie- reportaż rzekłbym, z meczu rozegranego w Chmielniku 14. IX, 1947 roku pomiędzy HKS "Start a "Alarmem" Chmielnik, to istny "majstersztyk".
Gdzie dziś w prasie regionalnej przeczytamy tak napisane sprawozdanie- reportaż? No gdzie?!
W czasie gdy nie dysponowano aparatem fotograficznym rodzono sobie posługując się rysunkiem. To osobna, jakże piękna,część owej kroniki.Szkoda że brakuje rysunku podpisanego -
"Kulturalna" publika sportowa w Chmielniku przy egzekucji sędziego za sprawiedliwe sędziowanie.
Myślę, że poznamy autora owej kroniki?