Topic-icon Do góry nogami... :)

Więcej
9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #1 przez Krzysiek
Do góry nogami... :) was created by Krzysiek
Leszek podesłał mi wczoraj ciekawą mapę.
Rzuciłem okiem i myślę - mapa, jak mapa, nie znam tego terenu, pewnie Leszek przywiózł mapę z jakiejś podróży. No i odłożyłem sprawę „na później”.



Jednak nie dawało mi to spokoju i zacząłem dokładniej czytać tekst a tam Prusen, Pomerania, Cassubia... - więc jednak muszę to znać!



No tak!
Jesteśmy tak mocno przyzwyczajeni do własnego punktu odniesienia, że wystarczy niewielka w sumie zamiana, aby rzeczy znane stały się nierozpoznawalne, czy też zadziwiające. Mapy „do góry nogami” robi się i dzisiaj np. topologiczne mapy naszych rejonów górskich – podobno taka orientacja ułatwia korzystanie z mapy. Piszę „podobno”, bo sam tego nie sprawdzałem.
O mapach w orientacji południowej pisze Wikipedia: pl.wikipedia.org/wiki/Mapa_w_orientacji_po%C5%82udniowej
A tu jeszcze dwie inne mapki



Załączniki:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

  • diora
  • diora Avatar
9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #2 przez diora
Replied by diora on topic Do góry nogami... :)
:( Witam serdecznie. :angry: Ciekawe? Jestem tutaj nowa, studiuję w Koszalinie :(
Bez komentarza - do góry nogami/// :S
POZDRAWIAM serdecznie.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 6 miesiąc temu #3 przez Leszek
Replied by Leszek on topic Do góry nogami... :)
Mapę tę kupiłem w londyńskim antykwariacie 20 lat temu. Jest to dobra kopia holenderskiej mapy morskiej z XVII wieku. Na tej mapce jest Dantzigk i Heel, ale brak jest jeszcze Waładysławowa

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 6 miesiąc temu #4 przez Sympatyk2015
Replied by Sympatyk2015 on topic Do góry nogami... :)
Witam :)
Dziwie się komu zależało na wykonaniu tego typu mapy?
Kunszt rysownika map nieoceniony !!!
Tu nasuwa się pytanie, komu lub do jakich celów miała posłużyć ta mapa?!
Mapa zagadka, oto jest pytanie (...)

Pozdrawiam :cheer:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #5 przez Lech
Replied by Lech on topic Do góry nogami... :)
Może to być odpowiedź na nurtujące was pytanie"po co"
Świat do góry nogami


Jakiś czas temu znajoma przeprowadziła cudaczną rozmowę z jednym Chińczykiem. Pokłócili się o to, czy Ameryka jest na wschodzie czy na zachodzie. Jego upór był dla niej tym bardziej zaskakujący, że chłopak był studentem prestiżowego pekińskiego uniwersytetu. W końcu nie wytrzymała, bo mimo wrodzonego spokoju nie mogła znieść tego, że ktoś próbuje jej wmówić że czarne jest białe. Poszła z nim nawet do księgarni, żeby udowodnić mu że się myli…

Spróbujcie wyobrazić sobie mapę świata. Co widzicie? Na środku Europa i Afryka, na zachodzie obie Ameryki, na wschodzie Azja i Australia, na dole Antarktyda. Proste.

Ale nie, wcale nie takie proste. Takiego obrazu świata uczymy się my. A jak wygląda mapa świata w chińskich podręcznikach do geografii? Okazuje się, że zupełnie inaczej – dla nich pępkiem świata – dosłownie – wciąż są Chiny.

Przyjrzyjcie się tej mapie – na niej Ameryka rzeczywiście jest na wschodzie.

www.flickr.com/photos/kongharald/229645279/
www.flickr.com/photos/kongharald/229645279/


Innym przykładem kartograficznych wariacji jest mapa, stworzona przez Australijczyków:

www.flickr.com/photos/sebastian_bergmann...4232/in/photostream/

Na niej to Australia jest na górze, a reszta świata na dole. W zasadzie mapa jest w 100% poprawna – przecież wszechświat nie ma ani góry, ani dołu. Tylko czemu czuję taki okropny dyskomfort widząc tą mapę?

Historia z mapami jest klasycznym przykładem na to, jak bardzo obraz świata, w którym żyjemy, przyjmujemy za oczywisty pewnik, i jak trudno jest nam czasem zdjąć nasze europocentryczne okulary.

PS. Nawiasem mówiąc – australijska mapa świata "do góry nogami" została stworzona jako pamiątka z kraju Aborygenów.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #6 przez Leszek
Replied by Leszek on topic Do góry nogami... :)
Ta mapa morska z całą pewnością jest odbita współcześnie na prasie drukarskiej. Jest na niej widoczny ślad wgniecenia przez matrycę papieru czerpanego w obrębie druku. Pewnie istnieje jej dawna matryca.
Ciekawa jest róża kompasowa z podziałką 32-rumbową i wrażnie zaznaczoną północą przez zdobny herb lilia. W skali mapy na pierwszym miejscu jest mila duńska. Przyjmując jej wielkość jednostkową około 7.532 kilometra możemy pomierzyć odległość z miasta Nexo [ na Borholmie ] do miasta Kołobrzeg. W linii prostej na postawie mapy wynosi ona 13.4 mili duńskiej, czyli 100.93 km. Google ocenia ten dystans na 102.87 km.

Załączniki:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 6 miesiąc temu #7 przez Krajanka
Replied by Krajanka on topic Do góry nogami... :)
Najlepiej celowość takich map wytłumaczyłby nam marynarz Henryk Fałkowski (gdyby żył). Nam się takie mapy wydają dziwne, ale...
dla morskiej nawigacji najwygodniejsza była perspektywa z morza w kierunku linii brzegowej.
Leszek przedstawił arcyciekawą mapę (chyba reprint z XVII w. ?), nic dziwnego, że odległości podane w milach duńskich.
Przecież rywalizujące ze sobą ostro potęgi morskie Dania i Szwecja utrzymywały w XVII w. floty wojenne na Bałtyku. Polska na początku lat dwudziestych XVII w. też zaczęła tworzyć flotę, ale cóż...dostała się ona w ręce Szwedów jako podległa cesarskiej po kapitulacji Wismaru w 1632 r.
Dania nakładała niezłe cła za przepływanie po " duńskich wodach", głównie przez cieśniny i wody między Bornholmem a wyspami duńskimi.
Jak widać linia brzegowa musiała być znana precyzyjnie nie tylko po to, by panować na morzu, ale i wówczas, gdy trzeba było przeprowadzić np.desant. Leszek obliczył dwukilometrową różnicę w precyzji mapy względem Googli, co sugeruje, że przy desancie musiano chyba wspomagać się ogniskami z wybrzeża, by trafić dokładnie tam, gdzie chciano.
Lato przed nami, zajedźcie proszę do Darłowa, na zamek króla Danii, Szwecji i Norwegii Eryka I. Monarcha spoczął w darłowskim kościele. To dopiero stara historia.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 6 miesiąc temu #8 przez Leszek
Replied by Leszek on topic Do góry nogami... :)
Masz rację Krajanko pisząc o widzeniu map morskich przez marynarzy z perspektywy morza w kierunku linii brzegowej. Interior ich mniej interesuje. Henryk Falkowski był maszynistą [mechanikiem] na okręcie. Ludzie z maszyny to fajne chłopaki.
Lato przed nami. Polecam dwa opisy zdjęć z Gdyni [ G08--1930-12 i G08--1930-13] zamieszczone na ANDREOVII.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
9 lata 1 miesiąc temu #9 przez Leszek
Replied by Leszek on topic Do góry nogami... :)
Oryginalną mapę opracował Willem Janszon Bleau w 1608 roku. W 1623 roku umieścił ją w wydanym przez siebie atlasie "The Light of Navigation". Pokolorowany oryginał tej mapy jest w zbiorach kolekcjonera starych map Polski Tomasza Niewodniczańskiego. Najpewniej ocalały matryce tej mapy skoro ktoś je odbija i sprzedaje turystom.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.