Wielkie wydarzenie

Było takie, bardzo ważne wydarzenie historyczne w Jędrzejowie, już w powojennym czasie, kiedy jedni się modlili, zaś inni nagimnastykowali się, że hej!
Byli też i tacy, którzy nawet wytoczyli armatę- co prawda jedną tylko ale strzelali że ho ho!
To taka zagadka nie zagadka.
Warto o tym wydarzeniu wspomnieć.
Zapraszam do dyskusji.

Kościół, czyli wierni w Jędrzejowie, rozpoczęli te uroczystości, praktycznie już w 1964 roku, poprzez 200. rocznicę beatyfikacji Wincentego Kadłubka gdzie udział wzięli biskupi z całej Polski wraz z kardynałem Stefanem Wyszyńskim prymasem Polski, arcybiskupem metropolitą krakowskim Karolem Wojtyłą i Opatem Generalnym Zakonu Cysterskiego S. Kleinerem z Rzymu. Zakończyły się w 1968 roku obchodami 750-lecia wstąpienia Mistrza Wincentego do jędrzejowskiego klasztoru.

Te "Kadłubkowe" uroczystości jedynie wplotły się w te główne i najważniejsze obchody.

Tak to było w tamtych czasach, że kościół swoje uroczystości, ówczesna władza swoje, a ludzie i tak wiedzieli też swoje.
Tylko co z tą gimnastyką i armatą? ;D

Z gimnastyką w Jędrzejowie było podobnie jak w Końskich, skąd pochodzi poniższe zdjęcie.

Dwie rocznice przypadały w 1966 r. – umowna tysiąclecia powstania państwa polskiego i faktyczna przyjęcia chrztu przez księcia Mieszka I.
Wydawało się, że tak niezwykłe jubileusze staną się okazją do wielkiego święta jednoczącego cały naród. Ówczesna rzeczywistość polityczna sprawiła, że były nie tylko obchodzone osobno i przez Kościół rzymskokatolicki, i komunistyczne władze PRL.
Ówczesne władze pragnęły uroczystościom tym nadać świecki charakter, głównie w celu przeciwstawienia się uroczystościom Millenium chrztu Polski.

O obchodach chrztu Polski przez kościół katolicki w Jędrzejowie napisałem pokrótce wcześniej.
Utkwiły w mojej pamięci obchody 1000-lecia powstania państwa polskiego(bo tylko tak zwała je ówczesna władza)organizowane w Jędrzejowie.
Miały miejsce pokazy gimnastyczne młodzieży na stadionie Naprzodu, które ćwiczono wiele wiele dni wcześniej, przemarsze w strojach historycznych, no i ta strzelająca armata o której w późniejszym poście.
Nie pamiętam w jakim miesiącu i dniu to było.

Sądząc po zainteresowaniu, wydarzenie nazwałem na wyrost "wielkim". ;D
Kończąc wątek, dodam, że wspomniana wcześniej armata i stroje historyczne z czasu Księstwa Warszawskiego, zostały wykonane w warsztatach szkolnych ZSZ.

W galerii pojawiły się bardzo ciekawe zdjęcia, które dokumentują to, co napisałem wcześniej w tym wątku "wspomniana wcześniej armata i stroje historyczne z czasu Księstwa Warszawskiego, zostały wykonane w warsztatach szkolnych ZSZ.".






W którymś z wątków, wspomniałem osobę p. J.Piecyka, emerytowanego kolejarza i kapelmistrza orkiestry kolejowej, a także instruktora nauki zawodu w ZSZ i twórcę dętej orkiestry szkolnej.
Nie jestem na 100% pewny, ale na jednym ze zdjęć właśnie poznaję p.Piecyka.
Poniżej fragment zdjęcia. Czy to p. Jan Piecyk??