Ta historia to niezwykły splot przeszłości i teraźniejszości, zaczyna się dziwnie i wcale się nie kończy...
Wtedy po raz pierwszy usłyszałam tę historię, która zaczęła się od słów: To mógł być także mój grób…
13 stycznia zbudził nas wielki, nieustanny głos artylerii. Jędrzejów został raz i drugi ostrzelany...
Prace prowadzono w obszarze, na którym miała funkcjonować kaplica zwana „św. Duchem” lub „Kościółkiem”…
Przy zbiegu ulic Małogoskiej i Bizorędzkiej, w miejscu dawnego cmentarza, stała sobie kapliczka Św. Ducha…